Zbieraj doświadczenie i zarabiaj współtworząc projekty open source

By Weronika Skotnicka

Platforma e-commerce na lata, czyli WHY firmy Best.net

Wszystkie firmy wiedzą, co robią. Niektóre wiedzą też, jak to robią. Ale dopiero odpowiedź na pytanie “Dlaczego?” pozwala wykreować unikalne cechy oferty. Zatem, czy wszystkie firmy wiedzą dlaczego robią to, co robią? My wiemy – chcemy dostarczać firmom platformę e-commerce, która przez lata, bezpiecznie i stabilnie będzie rozwijała ich sprzedaż internetową.

“Why” to prawdziwa intencja i rzeczywiste wartości. Odkrycie tego jest dla wielu tak samo trudne, jak znalezienie misji czy prawdziwego celu w życiu prywatnym. Sprawdź, jaki jest Złoty Krąg (idea Golden Circle autorstwa Simona Sinka) firmy

Źródło grafiki:

Nasze WHAT znamy od dawna – stabilna platforma e-commerce

Co robimy? Firma ma swój początek w czasach, gdy zamiast wyszukiwarki Google, do znajdowania kontaktów używaliśmy książki telefonicznej, a strony internetowe były uznawane za awangardę. Minęło ponad 20 lat, a na dobre zapuścił korzenie w ekomersowym świecie, by budować i wdrażać autorską platformę e-commerce oraz konfiguratory produktów on-line.

Narzędzie, które przez lata szlifowaliśmy ostatecznie jest jak prom kosmiczny, który dzięki ogromnej bazie funkcjonalności (m.in. integracje, rozbudowane wyszukiwarki i cenniki, kalkulatory dostaw, multisklepy czy konfiguratory produktów) zabiera klientów w daleką podróż na nieznane dla nich tereny.

Taką terra incognita dla wielu przedsiębiorstw jest właśnie e-commerce, który wcześniej nie był obecny w ich branżach, np. w branży meblowej czy budowlanej. Razem wdrażamy zaawansowane systemy ecommerce B2B lub B2C, dzięki czemu biznesy klientów dojrzewają i rozwijają skrzydła w nowoczesnej gospodarce opartej o technologię.

Jak to realizujemy, czyli sprawdź nasze HOW

Gdyby porównać tworzenie i rozwój naszej platformy e-commerce do branży budowlanej, moglibyśmy powiedzieć, że jesteśmy jak deweloper z długoletnim doświadczeniem, który ma na swoim koncie dziesiątki zbudowanych domów i osiedli. Ich mieszkańcy żyją w nich od lat, a w razie jakichkolwiek problemów z budynkami, kontaktują się bezpośrednio z biurem obsługi klienta, gdzie znają Pana Tomka, który osobiście naprawia drobne usterki. Gdy jest konieczność realizacji większych zmian, Pan Tomek przysyła ekipę, która usuwa duże awarie. Deweloper regularnie pyta też mieszkańców, co chcieliby poprawić na swoich osiedlach i zgodnie z ich wolą – albo remontuje przestarzałe fragmenty, albo rozbudowuje osiedla o parkingi, place zabaw czy ławeczki. Zależy mu, aby mieszkańcy czuli się w swoich domach dobrze i bezpiecznie oraz by chcieli mieszkać w nich jeszcze długo, bez konieczności poszukiwania nowego lokum.

Działamy dokładnie w taki sposób. Naszym nadrzędnym celem jest ciągły rozwój platform, na których “mieszkają” nasi klienci. Rozwój odbywa się poprzez coroczne odnawianie poszczególnych elementów oraz dobudowywanie kolejnych, których w danym momencie potrzebują firmy. Nie burzymy co kilka lat, nie wydajemy kolejnych niekompatybilnych ze sobą wersji, tylko po to, by zaskakiwać klientów najnowszymi zdobyczami technologii.

Ciągły rozwój naszej platformy e-commerce zapewniają nam gotowe rozwiązania wypracowane przez lata. Podczas gdy inni pracują na open source i nie mają bezpośredniego wpływu na całość systemu, my znamy nasz system od podszewki, jesteśmy za niego odpowiedzialni. A ponadto:

1. Stały zespół pracowników

Od lat rdzeń naszej firmy stanowią ci sami pracownicy. Znają oni platformę od podszewki, gdyż uczestniczyli w jej tworzeniu. Doskonale wiedzą też czego potrzebują biznesy, które w dojrzały i świadomy sposób chcą budować swoją sprzedaż on-line. Nie jesteśmy zespołem, który wynajmuje się na krótki projekt. Jesteśmy po to, by przez lata, jako partner, towarzyszyć w rozwoju e-commerce naszych klientów.

2. Stabilna technologia Java

Jest to bardzo dojrzała technologia. Rozwija się na warunkach open-source`owych, co zapewnia jej ogromną niezależność. Jej kolejne wersje są ewolucją poprzednich, nigdy nie wprowadzają rewolucji do rozwiązań o nią opartych.

3. Dobre programowanie

W Javie nie da się programować byle jak. Język wymusza na programistach odpowiednie kompetencje, a także jakość wprowadzanego kodu. Wygląda to dokładnie tak samo, jak w przypadku lepszych materiałów budowlanych czy komponentów topowych marek samochodowych – jakość kosztuje, ale w dłuższym okresie czasu przekłada się to na bezawaryjność, komfort użytkowania czy ponadczasowy design, który nie wychodzi z mody po kilku latach.

Tak, w perspektywie krótkoterminowej programowanie w Javie jest rozwiązaniem droższym. Wymaga większej wiedzy i wysiłku, ale w dłuższym okresie unikamy tzw. długu technologicznego. Co to oznacza?

4. Unikamy długu technologicznego

Złe programowanie (niedbałe, bez uporządkowanych struktur) w projekcie e-commerce powoduje, że kod jest niezarządzalny i nieusystematyzowany, tworzy się bałagan. Kolejne osoby, pracujące przy projekcie prowadzonym w ten sposób, nie będą mogły go poprawiać, modyfikować i rozbudowywać.

Technologia Java, którą stosujemy, wymusza na nas odpowiednie zarządzanie kodem, tzn. tworzenie repozytoriów, opisów oraz procesów organizujących wewnętrzną pracę. Dzięki temu widać, jakie zmiany zachodziły, kto je wprowadzał, z jakim zadaniem były powiązane. Przykład? Stosujemy code review, a więc każdy fragment kodu jest przeglądany i akceptowany przez dwie osoby, co pozwala wyłapywać błędy przed wypuszczeniem produktu do użytku.

Dbamy w ten sposób o poprawność kodu, a po kilku latach będzie się on nadawał do dalszej rozbudowy, nawet przez osoby dopiero rozpoczynające pracę przy projekcie.

5. Tylko sprawdzone rozwiązania – unikamy ryzykownych technologii

Gdy zdecydowaliśmy się na programowanie w Javie, na rynku funkcjonowało już całkiem sporo innych technologii. Już wtedy wiedzieliśmy, że kod Java jest dojrzały i nowoczesny, a co najważniejsze nie zniknie, tylko dalej będzie się rozwijać. Kiedyś większość sklepów internetowych powstawała na PHP-ie, ale jego nowe wersje wymagały przepisywania kodu i całych projektów. Nie chcieliśmy inwestować w technologię, która będzie zmuszać nas do fundowania klientom tak drastycznych zmian.

Dokładnie tak samo postępujemy teraz, kiedy potrzebujemy rozbudować platformę o dodatkowe elementy – nowe technologie zaczynamy używać dopiero wtedy, gdy widzimy ich długofalowy potencjał, a nie tylko chwilową modę.

Technologia ma służyć przede wszystkim naszym klientom i ich produktom, a nie naszej zabawie. Najważniejsze jest, by system działał efektywnie, sprzedawał i nie sprawiał problemów. Nie musi być oparty o najnowsze, a tym samym często niepewne, technologie. Nie gonimy za nowinkami. Koncentrujemy się na tym, by systemy działały sprawnie i wspierały biznesy klientów.

6. Ciągła komunikacja z klientami

Jednym z podstawowych założeń, które przyświecało tworzeniu naszej platformy e-commerce, było czerpanie z doświadczeń klientów i dawanie realnego wsparcia ich biznesom.

Co to oznacza w praktyce? Jako twórca oprogramowania nie jesteśmy firmą niedostępną dla swoich użytkowników, taką po drugiej stronie globu. Wręcz przeciwnie. Jesteśmy na wyciągnięcie ręki osób i firm korzystających z naszej technologii.

Dzięki temu wszyscy użytkownicy zyskują możliwość bezproblemowego i szybkiego kontaktu z nami, co jest szczególnie ważne w sytuacjach awaryjnych. Długofalowo oznacza to ciągłą wymianę doświadczeń, rozmowy o wyzwaniach, problemach oraz potrzebach naszych klientów. Odbywa się to za pośrednictwem dedykowanych project managerów, którzy znają biznesy klientów od podszewki, dzięki czemu mogą proponować rozwiązania idealnie pasujące do aktualnego zapotrzebowania, a także są tłumaczem pomiędzy klientem a zespołem programistów.

7. Program deweloperski

Klienci, oprócz możliwości codziennego kontaktu z PM-ami, mają realny wpływ na rozwój platformy e-commerce, poprzez głosowanie w ramach programu deweloperskiego. Celem programu jest rozwój platformy, na który każdy klient ma wpływ. Dzięki temu oprogramowanie jest dopasowane do branży i produktu danego klienta, ale także do lokalnego rynku. Co ważne, każdy klient biorący udział w programie ma zagwarantowany dostęp do aktualizacji najnowszej wersji systemu.

I tutaj wracamy do początku – każda kolejna wersja jest udoskonaleniem poprzedniej i jest z nią kompatybilna. Nie wprowadzamy drastycznych, rewolucyjnych aktualizacji. Gwarantuje to klientom delikatne wchodzenie na wyższe poziomy i bezbolesną naukę obsługi nowych funkcjonalności.

Zacznij od naszego WHY

W centrum Złotego Kręgu Simona Sinka znajduje się kluczowe pytanie dotyczące działalności firmy, czyli WHY. Odpowiedź na pytanie “Dlaczego?” oznacza sformułowanie misji i głównego sensu istnienia organizacji. Jak twierdzi Sinek, niewiele firm znajduje swoje Dlaczego, niewiele firm wie, w jakim celu rozpoczęło działalność i jaka jest ich misja. Być może często problemem nie jest brak tej misji, ale samo dotarcie do sedna i ubranie go w słowa.

Byliśmy w tym samym miejscu – z oczywistym WHAT i łatwym do zidentyfikowania HOW. Odpowiedź na pytanie WHY nie była prosta, ale gdy ją sformułowaliśmy, okazało się, że cały czas była, tylko nikt nie umiał jej nazwać.

Zatem dlaczego od ponad 20 lat robi to, co robi?

Bo chcemy dostarczać firmom platformę e-commerce, która przez lata będzie stabilnie rozwijała ich sprzedaż internetową.

Według nas najważniejsze z punktu widzenia klientów są koszty wszelkich inwestycji. Rozpatrujemy je w dłuższym okresie i takie podejście przekazujemy – sklep internetowy czy platforma B2B nie jest projektem na rok czy dwa. Jest to duża zmiana w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa, często kluczowa inwestycja i wielki skok rozwojowy. Dlatego tworzymy produkt, którego cykl życia jest długi i który będzie rozwijał się wraz z całym przedsiębiorstwem.

W opozycji do tej filozofii stoją inne platformy e-commerce, które zarabiają głównie na wdrożeniach, a nie na utrzymywaniu i długofalowym rozwoju tych projektów. Jeśli firma zarabia na wdrożeniach, nie będzie dbać o bezpieczny i stabilny rozwój. Najważniejsze staje się krótkoterminowe zadowolenie klienta, by po kilku latach przepisywać system na nowo.

Dlatego firma, wybierając platformę e-commerce o długim cyklu życia, unika wielu niepotrzebnych kosztów, m.in.:

kosztów wdrożenia nowych rozwiązań (ceny w IT rosną – rozwiązania są coraz bardziej skomplikowane, wdrożenia zajmują coraz więcej czasu, rosną także koszty pracy).

(ceny w IT rosną – rozwiązania są coraz bardziej skomplikowane, wdrożenia zajmują coraz więcej czasu, rosną także koszty pracy). kosztów pracy po swojej stronie (wdrożenie członków zespołu w nowy system trwa około roku, jest drogie i zmniejsza wydajność pracowników. W tym czasie klient musi koordynować procesy po swojej stronie, testować i bardzo aktywnie współpracować z partnerem wdrożeniowym).

(wdrożenie członków zespołu w nowy system trwa około roku, jest drogie i zmniejsza wydajność pracowników. W tym czasie klient musi koordynować procesy po swojej stronie, testować i bardzo aktywnie współpracować z partnerem wdrożeniowym). kosztów emocjonalnych, jakie ponoszą kluczowe osoby w projekcie – wdrożenie nowego system to ogrom pracy, nerwów, a często niestety także frustracji.

Stabilnie przez wiele lat

Dzięki zastosowanym technologiom i filozofii, która od ponad 20 lat towarzyszy nam przy tworzeniu platformy, jesteśmy pewni, że tworzymy dobry e-commerce. To rozwiązanie, które jest dostosowane do potrzeb firm, z którymi współpracujemy.

Nasza technologia nie zmusza do przepisywania całego systemu co kilka lat. Co roku natomiast dokładamy kolejne cegiełki lub wymieniamy te wymagające aktualizacji. Baza, którą stawiamy na początku całego projektu, jest dokładnie taka sama przez cały czas jego trwania – niczego nie burzymy, a dbamy, by podstawa była stabilna i działała efektywnie przez wiele lat, zgodnie z celami.

Jeśli czujesz, że Twoja firma potrzebuje właśnie takich rozwiązań – koniecznie skontaktuj się z nami. Na spotkaniu opowiemy Ci, jak działa nasz platforma e-commerce i jak może pomóc w rozwoju Twojego biznesu. Sprawdź również, jak od dawna rozwijamy firmy wielu branż.

Robimy dobry e-commerce! Dla biznesu i klientów.

Pogadajmy o Twoim projekcie.

Przeczytaj również:

Java. Programowanie, biblioteki open-source i pomysły na nowe projekty

Odkryj nieznane możliwości Javy

Sieci semantyczne i neuronowe

Przetwarzanie grafiki i multimediów

Obliczenia naukowe

Java, mimo stosunkowo krótkiej obecności na rynku, stała się jednym z najpopularniejszych języków programowania. Codziennie korzystają z niej setki tysięcy programistów z całego świata. Największe korporacje świata za jej pomocą budują systemy informatyczne przetwarzające potężne porcje danych. Aplikacje bazodanowe, serwlety i aplety to najbardziej znane zastosowania Javy, jednak nie jedyne. W sieci dostępna jest ogromna ilość bibliotek tworzonych przez pasjonatów, którzy wykorzystują Javę do odmiennych celów, takich jak przetwarzanie grafiki, modelowanie sieci neuronowych, przeprowadzanie złożonych obliczeń i wielu innych zadań.

Dzięki książce "Java. Programowanie, biblioteki open-source i pomysły na nowe projekty" poznasz mniej znane zastosowania Javy. Dowiesz się, jak za pomocą bibliotek dostępnych na licencji open-source tworzyć ciekawe projekty i pisać nietypowe aplikacje. Nauczysz się przetwarzać pliki XML i HTML, obrabiać i generować grafikę a także wyświetlać pliki multimedialne. Przeczytasz o sieciach semantycznych i neuronowych, odczytywaniu kanałów RSS i sterowaniu urządzeniami podłączonymi do komputera.

Nieznane funkcje standardowego API Javy

Przetwarzanie łańcuchów tekstowych

Analiza plików XML i HTML

Stosowanie RDF w projektach

Czytanie kanałów RSS

Obliczenia o dowolnej precyzji

Realizacja algorytmów genetycznych

Symulowanie sieci neuronowych

Generowanie plików SVG

Współpraca z interfejsem MIDI

Zbieraj doświadczenie i zarabiaj współtworząc projekty open source

Jesteś początkującym programistą, a nie masz doświadczenia? Rekruterzy wymagają odpowiednich umiejętności do pracy, ale nie wiesz gdzie je zdobyć? A może chcesz ulepszyć swoje CV o dodatkowe pozycje lub sprawdzić, jak wyglądają standardy programowania w innych firmach? Z odpowiedzią na twoje problemy przychodzi Functional Works – portal, w którym firmy wystawiają swoje repetytoria i zadania w nich do zrobienia.

Nie tylko dla juniorów

Głównym założeniem Functional Works jest wsparcie dla programistów, którzy szukają pracy, bądź analogicznie – dla firm, które szukają pracowników. Jak sami twierdzą, wolne oprogramowanie jest przyszłością zatrudniania w IT i pozwala na usunięcie istniejących barier rekrutacyjnych. Budowana jest tam społeczność software engineerów, chętnych do działania w tym środowisku.

Około 80% firm na świecie korzysta z oprogramowania open source, ale tylko drobna ich część, korzysta z niego jako strategii rekrutacyjnej. Potwierdzeniem tego, jest fakt, że na GitHubie jest ponad 2 100 000 firm. Jak zauważa Functional Works, deweloperzy częściej dołączają do firmy, jeśli już w jakimś stopniu przyczynili się do jednego z projektów typu open source. Dlatego twórcy portalu wyszli naprzeciw oczekiwaniom programistów z całego świata i udostępniają swoją stronę, jako miejsce, w którym można dołączyć do projektu wybranej firmy i go rozwiązać.

A korzyści z takiego przedsięwzięcia jest wiele. Najistotniejszą z nich może wydawać się budowanie swojego doświadczenia i powiększanie osiągnięć w CV, ale twórcy strony wymieniają dodatkowe plusy. Korzystanie z platformy pozwala także poznać standardy obowiązujące w innych firmach czy poprawienie jakości własnej pracy. Ponadto, za każdy rozwiązany problem dostaje się wynagrodzenie.

Nie tylko dla pracowników

Portal Functional Works skierowany jest nie tylko do programistów, ale także do firm IT. Korzystanie z niego może przynieść obopólne korzyści. Przede wszystkim pozwala na budowanie społeczności skupiającej specjalistów poruszających się w środowisku open source. Ale jednocześnie pozwala na dostęp do lepszych kandydatów, ogranicza koszty potencjalnej rekrutacji oraz usprawnia jej proces.

Uczestnictwo w projekcie pozwala na zwiększenie zaangażowania programistów w tworzenie wolnego oprogramowania, a także na sprawdzenie ich możliwości przed potencjalnym zatrudnieniem. Pozwala to zbudować społeczność software engineerów zainteresowanych technologiami, z których korzystają dane firmy i pracą, jaką wykonują. Jak zostało wykazane – aż 89% inżynierów z WorksHub chce pracować z oprogramowaniem open source, a takie rozwiązanie zwiększa szanse na to, że w szybki w sposób uda się wyłowić wschodzące talenty z branży.

Autorem artykułu jest Adam Zamczała. Zdjęcie główne tekstu pochodzi z